Translate

piątek, 30 sierpnia 2013

SEA WORLD

Z racji tego, że 9 moich postów czeka na dokończenie i opublikowanie (niektóre jeszcze z 1 tygodnia wakacji :P), a ciągle dochodzą nowe posty, postaram się dodawać je na przemian. Dziś post o Sea World. Opowiem o wszystkim na podstawie moich zdjęć.

 
Z mapą do Sea World

 
Zaczynamy "zwiedzanie" parku. Dzielimy się na 2 grupy. Ja i Andy grupa1 i Alicia, host mama i host tata jako grupa2. Chodziliśmy na początku oddzielnie, bo oni chcieli iść na te wszystkie roler costery, a ja i Andy woleliśmy zostać na ziemi xD

 
Oto "Manta" jeden z 3 roler costerów w Sea World.

 
Ja i flamingi xD

 
To było przed przedstawieniem "Piraci"




 
Zajęłyśmy miejsca - z daleka od splash zone (oczywiście, żeby uchronić aparat)

 
A to mim, który imitował widzów, którzy zajmowali miejsca.

 
Początek przedstawienia - fok, wydr i lwów morskich.






 
I skok foki do wody, zaraz po tym jak jej trener (Pirat) rzucił się ze statku do "morza".

 
Brawo xD
 
 
Na scenę wchodzi, a raczej wpełza ogromny lew morski razem ze skarbem.

 
Trenerzy razem z ich zwierzątkami.

 
Przy znaku South Pole.


 
Begining my journey in Penguin Empire.

 
Przy pingwinkach ^_^ - zima (42 C)


 
Ja i Andy

 
Piękna głębia oceanu xD.

 
A tutaj ja na jej tle. hahah
 

 
Szklany sufit a nad nim akwarium z płaszczkami.

 
My na tle wspaniałego sufitu (fajnie by było mieć taki w domu xD)

 
Majestatyczna ośmiornica.

 
Wbrew pozorom trzeba było się trochę namęczyć, żeby dostać się na górę, bo to dość wysoko.

 
... potem był tylko problem z zejściem, na szczęście, jakiś chłopak, który właśnie przechodził obok, zobaczył moją nieudolną próbę zejścia na dół, więc mi pomógł xD
 







 
A to w "środku" akwarium- pływając z Nemo i przyjaciółmi haha


 
A oto Stingray lagoon, miejsce, gdzie można było przywitać się z płaszczkami ^_^.

 
Dodam, że spotkałam tutaj rodzinę z Polski... Jak to miło usłyszeć Polski język xD


 
A to delfinki.



 
A to moja ulubiona część Sea World- kino kula, gdzie nie popatrzysz to widzisz obraz, czujesz się jak ten żółw, który przemierza ocean i najpierw wykluwa się z jajka, potem idąc do morza zostaje złapany przez kraba, który z kolei zostaje złapany przez mewę. Potem spadasz do morza, a tam czekają na Ciebie pułapki takie jak rekiny, czy foliowe torebki przypominające twoje jedzenie- meduzy.

 
A tu uchwyciłam bardzo ciekawy moment- delfin robi bąbelek i w niego wpływa xD.




 
A tu małe aligatory.



 
Manaty z góry - jedzące liście sałaty bodajże.






 
A tak wygląda siedzenie na rajdzie "Manta".



 
Andy xD

 
Manta Ride





 
Andy i jego wąsy hahah

 
A to moje wąsy xD

 
A tu naprawdę zimna część SEA WORLD. Z prawdziwym lodem.





 
Nic dziwnego, że musiało być tak zimno- miś Polarny tam mieszkał..



 
Idąc przez jaskinie Antarktydy.




 
Ja i Andy w podziemiach.





 
A to w jednym z wielu sklepów z pamiątkami. Każda atrakcja ma swój własny sklep.

       
                                                                  A to znak Sea World.


 
Na placu zabaw z Andym.



 

 
Mniam - wygląda apetycznie hahah.
 
 
Ile kilometrów stąd do....



 
Oto moja ręka w porównaniu do łapy niedźwiedzia polarnego

 
Ile wytrzymasz bez oddychania? Mi wyszło 25 sekund.

 

 
Kule śnieżne, cos ze sklepu z pamiątkami :D

 
Ja na orce ^^






 
Rekiny :D



A tutaj tunel z rybkami i rekinami.







 
MOJE cukierki haha

 
Mapa Sea World



























 
HUG ???
 
 
 
I tutaj karmienie delfinów. Jeden nawet do mnie podpłynął i pozwolił mi się pogłaskać :D
A potem mnie ochlapał xD więc mokra postanowiłam wrócić do domu :P

1 komentarz:

  1. Jejku ale tam ciekawie! *_*
    Choć ja osobiście poszłabym na wszystkie rollercoaster'y :D

    OdpowiedzUsuń