Z mapą do Sea World
Zaczynamy "zwiedzanie" parku. Dzielimy się na 2 grupy. Ja i Andy grupa1 i Alicia, host mama i host tata jako grupa2. Chodziliśmy na początku oddzielnie, bo oni chcieli iść na te wszystkie roler costery, a ja i Andy woleliśmy zostać na ziemi xD
Oto "Manta" jeden z 3 roler costerów w Sea World.
Ja i flamingi xD
To było przed przedstawieniem "Piraci"
Zajęłyśmy miejsca - z daleka od splash zone (oczywiście, żeby uchronić aparat)
A to mim, który imitował widzów, którzy zajmowali miejsca.
Początek przedstawienia - fok, wydr i lwów morskich.
I skok foki do wody, zaraz po tym jak jej trener (Pirat) rzucił się ze statku do "morza".
Brawo xD
Na scenę wchodzi, a raczej wpełza ogromny lew morski razem ze skarbem.
Trenerzy razem z ich zwierzątkami.
Przy znaku South Pole.
Begining my journey in Penguin Empire.
Przy pingwinkach ^_^ - zima (42 C)
Ja i Andy
Piękna głębia oceanu xD.
A tutaj ja na jej tle. hahah
Szklany sufit a nad nim akwarium z płaszczkami.
My na tle wspaniałego sufitu (fajnie by było mieć taki w domu xD)
Majestatyczna ośmiornica.
Wbrew pozorom trzeba było się trochę namęczyć, żeby dostać się na górę, bo to dość wysoko.
... potem był tylko problem z zejściem, na szczęście, jakiś chłopak, który właśnie przechodził obok, zobaczył moją nieudolną próbę zejścia na dół, więc mi pomógł xD
A to w "środku" akwarium- pływając z Nemo i przyjaciółmi haha
A oto Stingray lagoon, miejsce, gdzie można było przywitać się z płaszczkami ^_^.
Dodam, że spotkałam tutaj rodzinę z Polski... Jak to miło usłyszeć Polski język xD
A to delfinki.
A to moja ulubiona część Sea World- kino kula, gdzie nie popatrzysz to widzisz obraz, czujesz się jak ten żółw, który przemierza ocean i najpierw wykluwa się z jajka, potem idąc do morza zostaje złapany przez kraba, który z kolei zostaje złapany przez mewę. Potem spadasz do morza, a tam czekają na Ciebie pułapki takie jak rekiny, czy foliowe torebki przypominające twoje jedzenie- meduzy.
A tu uchwyciłam bardzo ciekawy moment- delfin robi bąbelek i w niego wpływa xD.
A tu małe aligatory.
Manaty z góry - jedzące liście sałaty bodajże.
A tak wygląda siedzenie na rajdzie "Manta".
Andy xD
Manta Ride
Andy i jego wąsy hahah
A to moje wąsy xD
A tu naprawdę zimna część SEA WORLD. Z prawdziwym lodem.
Nic dziwnego, że musiało być tak zimno- miś Polarny tam mieszkał..
Idąc przez jaskinie Antarktydy.
Ja i Andy w podziemiach.
A to w jednym z wielu sklepów z pamiątkami. Każda atrakcja ma swój własny sklep.
A to znak Sea World.
Na placu zabaw z Andym.

Mniam - wygląda apetycznie hahah.
Ile kilometrów stąd do....
Oto moja ręka w porównaniu do łapy niedźwiedzia polarnego
Ile wytrzymasz bez oddychania? Mi wyszło 25 sekund.
Kule śnieżne, cos ze sklepu z pamiątkami :D
Ja na orce ^^
Rekiny :D
A tutaj tunel z rybkami i rekinami.
MOJE cukierki haha
Mapa Sea World


HUG ???

I tutaj karmienie delfinów. Jeden nawet do mnie podpłynął i pozwolił mi się pogłaskać :D
A potem mnie ochlapał xD więc mokra postanowiłam wrócić do domu :P
Jejku ale tam ciekawie! *_*
OdpowiedzUsuńChoć ja osobiście poszłabym na wszystkie rollercoaster'y :D